Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ruchomy cel

14 marca 2003 | Publicystyka, Opinie | HB

Osiągnięcie przez polskie firmy poziomu wydajności pracy krajów UE wymaga dużo wysiłku i czasu

Ruchomy cel

  • Kto nadrobił, kto stracił
  • Ile kto wytwarza
  • Kro najbardziej wydajny
HALINA BIŃCZAK

Stopa bezrobocia w Polsce sięgnęła w styczniu prawie 19 proc. i nic nie wskazuje na to, by miała się szybko zmniejszyć. Przeciwnie - z badań koniunktury wynika, że przedsiębiorstwa w dalszym ciągu planują zwolnienia.

Hiszpania weszła do EWG ze stopą bezrobocia na poziomie 21,7 proc. Ten wskaźnik stopniowo malał do 1990 roku (16,3 proc.), ale potem znów zaczął rosnąć - aż do 24,1 proc. w 1994 roku. Co istotne, w latach 1992 - 1994 malało także zatrudnienie. Począwszy jednak od 1995 roku zatrudnienie stale rośnie, a stopa bezrobocia - maleje (do 15,9 w końcu 1999 r i 11,4 w 2002 r.). Ten proces nabrał wyraźnego przyspieszenia pod koniec lat 90., gdy w Hiszpanii zawarto pakt społeczny przeciwko bezrobociu.

W Portugalii, która członkostwo w EWG rozpoczęła od 8,7 proc. bezrobocia, wskaźnik ten malał aż do 1992 roku (do 4,2 proc.), a choć potem okresowo wzrósł (do 7,3 proc. w roku 1996), to obecnie wynosi zaledwie 5 proc. Inaczej było w Grecji, która w 1980 roku miała zaledwie 2,8 proc. bezrobotnych. Potem ten wskaźnik rósł aż do 1998 roku (10,8 proc.), a obecnie sięga 10 proc.

...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2873

Spis treści
Zamów abonament