Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bez znaku CE ani rusz

31 marca 2003 | Nasza Europa | GŁ
źródło: Fotoarchiwum

DYŻUR EKSPERTA Od wstąpienia do UE polskich producentów obowiązywać będzie oznakowanie CE.

Bez znaku CE ani rusz

Na pytania czytelników odpowiadała Anna Hutyra, ekspert z Centrum Euro Info w Gdańsku

FOT. (C) WOJTEK JAKUBOWSKI/KFP

Temat: znak CE, bez którego po wstąpieniu Polski do UE nie będzie można sprzedawać wielu produktów, wywołał ogromne zainteresowanie przedsiębiorców. Podczas dwugodzinnego dyżuru w "Naszej Europie" pytano m.in., czy określone wyroby podlegają przepisom o oznaczeniu CE i jak wypełnić wymagania z tym związane. Jak się okazuje, nie zawsze jest to oczywiste i wymaga starannej interpretacji przepisów.

Jesteśmy firmą produkującą oświetlenie, dosyć znaną na polskim rynku, ale nie mamy CE. Staramy się o duże zamówienia od klientów z Kanady i z Węgier. Wymagają od nas tego znaku.

Czy ten importer z Kanady potrzebuje oznaczenia CE na rynek kanadyjski? Bo w Kanadzie CE nie obowiązuje, mają tam swoje własne przepisy i certyfikaty. Może ów importer chce te państwa wyroby sprzedawać na rynku unijnym?

On za bardzo z tym się nie zdradza. A co z Węgrami?

Na Węgrzech, jeżeli chodzi o niskonapięciowe urządzenia elektryczne, a oświetlenie do takich się zalicza, CE już obowiązuje. Muszą państwo przygotowywać...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2887

Spis treści
Zamów abonament