No i co...?
No i co...?
Proszę mi nie mówić, że to wyborcy sami sobie winni. W trudnej sytuacji większość sejmowa, jak i przedtem AWS-owska, może powołać rząd fachowców, nad którym sprawowałaby przecież pełną kontrolę. Tak właśnie w roku 1923 Sejm, bardziej pokawałkowany, udzielił pełnomocnictw Grabskiemu (jest o tym u Drozdowskiego i we własnej książce Grabskiego). Dziś rząd kompetencji znacznie poprawiłby opinię całej klasy politycznej! Bo już dziecinny serial poranny mówi o politykach jak o karaluchach obłażących scenę...
Pisałem, co będzie. Wiedziałem to nie tylko ja. Premier, bez pojęcia o ubezpieczeniach zdrowotnych i służbie zdrowia, wylansował Narodowy Fundusz Zdrowia, centralizujący środki do dyspozycji partii i rządu. Nie nazwałem go wprost hochsztaplerem, ale to wynikało...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta