Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

O włos od billingów premiera

31 maja 2003 | Kraj | LZ

Wicemarszałek Nałęcz: "W dziejach parlamentaryzmu obyczaj znaczy to samo, co prawo"

O włos od billingów premiera

Tomasz Nałęcz, szef komisji śledczej

Nie zwróciłem uwagi

Rz: Czy dlatego nie dopuścił pan do głosowania nad wnioskiem o billingi premiera, że tym razem ten wniosek mógłby przejść?

TOMASZ NAłęCZ: Na pewno by upadł. Jestem pewien na sto procent.

Na jakiej podstawie pan tak sądzi?

Bo myślę.

Powołał się pan na obyczaj komisji, by ważne uchwały głosować tylko w obecności wszystkich posłów. Ale kiedy głosowaliście wniosek o wezwanie Lecha Kaczyńskiego na świadka, pan o tym obyczaju nie pamiętał.

A nie było wtedy wszystkich posłów?

Nie. Nie głosował Jerzy Szczepańczyk z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2937

Spis treści
Zamów abonament