![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Ożywienie przyjdzie za rok
Ferdinando Beccalli, prezes General Electric Europe
Ożywienie przyjdzie za rok
Rz.: Jakie znaczenie dla globalnego koncernu, jakim jest General Electric, ma rynek europejski?
FERDINANDO BECCALLI: Istnieją dwa rejony na świecie, z którymi nasza spółka wiąże szczególne szanse na rozwój. Są to Chiny i Europa. Chiny z prostych powodów, gdyż żyje tam 1,2 mld ludzi, gospodarka tego kraju rośnie w tempie ok. 8 proc. rocznie, a w przyszłości, być może, Chiny będą jednym z najważniejszych producentów przemysłowych na świecie. Na drugim biegunie jest Europa. Rynek ten poszerza się i już niedługo będzie liczył ponad 500 mln konsumentów, zdecydowanie więcej niż w Stanach Zjednoczonych. Europa więc ma kluczowe znaczenie w strategii rozwoju naszej firmy.
Europa jednak nie jest jednolita...
Tak, to prawda. Mamy Europę Zachodnią, która jest droga. Opłaca się w niej inwestować w branże wysokich technologii oraz usługi, np. sprzęt...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
