Psychiatryczna przepustka do wolności
- Komentarz: Psychiatrzy, sędziowie, przestępcy
Szpital w Rybniku, Oddział IX, którego ordynatorem jest Andrzej Baranowski, lekarz podejrzewany o wystawianie przestępcom korzystnych dla nich opinii
(c) RAFAŁ KLIMKIEWICZ
TOMASZ SZYMBORSKI
Kolejna odsłona afery z udziałem psychiatrów z Rybnika. "Rzeczpospolita" dotarła do akt i wyroków sądowych sprawców kilku zabójstw, którzy dzięki opiniom lekarzy uniknęli kary. Korzystne dla nich opinie wystawiali głównie lekarze: Joachim Hansel, Andrzej Baranowski i Bolesław Kniażycki.
U jednego z oskarżonych o dwukrotne brutalne zabójstwo biegli sądowi ze Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Rybniku orzekli psychozę. Oskarżony zamiast do więzienia, trafił do szpitala psychiatrycznego, często jednak przybywał na przepustkach, wyjeżdżał do sanatorium, a nawet uzyskał rentę inwalidzką. Po dwóch latach wyszedł na wolność!
Ten najbardziej bulwersujący przypadek to przykład Janusza K., który w 1995 roku w Godowie na Śląsku zabił swoją ciotkę i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta