Trudno być kapitalistą
Przeciętne dochody pracowników umysłowych są większe niż średnich przedsiębiorców, a ta różnica niepokojąco rośnie
Trudno być kapitalistą
RYS. ANDRZEJ LICHOTA
BOHDAN WYŻNIKIEWICZ
Prowadzenie interesów na własną rękę wiąże się z reguły z większym ryzykiem niż praca u kogoś. Wydaje się więc naturalne, że powinno być lepiej wynagradzane. Tymczasem w Polsce dochody drobnych przedsiębiorców bywają mniejsze niż dochody pracowników, co nie pozostaje bez wpływu na skłonność do podejmowania takiej działalności.
Jednym z warunków rozwoju gospodarki rynkowej jest szeroko rozpowszechniona przedsiębiorczość prywatna. Setki tysięcy małych firm stanowią niezbędne zaplecze niezbędne dla dużych i bardzo dużych przedsiębiorstw. Odpowiednie mechanizmy rynkowe powinny doprowadzić do tego, aby prywatna przedsiębiorczość, nawet prowadzona na małą skalę, przynosiła odpowiednio wysokie dochody zachęcające do podejmowania ryzyka. W Polsce takie mechanizmy nie zostały jeszcze uruchomione, a rozwój wydarzeń zmierza w niepokojącym kierunku.
Precyzyjne oszacowanie wysokości przeciętnego dochodu osoby prowadzącej działalność gospodarczą na rachunek własny jest z wielu względów utrudnione. Jako przybliżenie sytuacji pomocna okazuje się statystyka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta