Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Szansa Unii

10 grudnia 2003 | Publicystyka, Opinie | SB

W poszukiwaniu zdrowego rozsądku i powrotu do idei Schumana

Szansa Unii

Może odwróćmy nasz stosunek do akcesji? Może byśmy uczynili z niej szansę Unii Europejskiej na rzeczywiście czołową rolę w gospodarce światowej i na powrót do idei "założycieli"?

Właśnie my, ubodzy krewni. Z całym naszym zapóźnieniem technicznym, z pięćdziesięcioletnią wyrwą cywilizacyjną w mózgach. Ale to my, i inne kraje wchodzące teraz do Unii, najlepiej wiemy, co daje powrót do gospodarki rynkowej i demokracji. Wiemy, o co zabiegać i czego bronić.

Legitymacja

Mamy swoje karty do gry o przyszłość Europy w postaci swoich doświadczeń. Nie bójmy się. To Polska dokonała w roku 1956 pierwszego historycznego wyłomu w systemie nie do obalenia. Liczyć mogliśmy tylko na własny zdrowy rozsądek, rozsądek, co istotne, milionów młodzieży, zawsze skłonnej do ryzyka, i rozsądek sekcji polskiej Radia Wolna Europa, która nie wzywała do broni. To my sami zrobiliśmy Polskę wyjątkowym barakiem w obozie sowieckim. Z reprezentacją opozycji katolickiej w Sejmie, z prywatnymi gospodarstwami rolnymi i prywatną inicjatywą, którą próbował złamać "socjalistyczny" fiskus, ale złamać nie zdołał.

Wielkiego Polaka, który mówił nam - "nie lękajcie się", wybrano na papieża - bez poparcia wielkich mocarstw, bez...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3098

Spis treści
Zamów abonament