Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Na prostszych ścieżkach

08 stycznia 2004 | Publicystyka, Opinie | AG
źródło: Nieznane

- Tak naprawdę niewiele możemy dla nich zrobić - mówi siostra Lidia z Domu Samotnej Matki. - Dajemy im schronienie na te najtrudniejsze momenty, pomagamy godnie urodzić. Stwarzamy dom, którego często nigdy nie miały.

Na prostszych ścieżkach

FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI

ANNA GAMDZYK

Kiedy Patrycja przypomina sobie wszystko, zamyśla się i mówi: - Ciąża nie była taka najgorsza. Najgorsza była zima. Człowiek zakładał na siebie wszystko, co miał, a i tak nie można było zasnąć na tym mrozie.

Dwa lata temu rodzinę Patrycji - mamę, brata i ją - eksmitowano. Miała wtedy 17 lat. Nie mieli dokąd pójść, jedyny pomysł, jaki przyszedł im wtedy do głowy, to przenocować na opuszczonych działkach. - Tylko na kilka nocy, potem zobaczymy - mówiła mama. Te kilka nocy przeciągnęło się na dwa lata. W tym czasie ich domem były zapuszczone, od dawna nieużywane ogrodowe altany. W największe mrozy Patrycja przychodziła do mamy, która zajęła najlepszą - murowaną, ogrzewaną piecykiem, który postawili pośrodku. Tam jeszcze można było jakoś wytrzymać. - To znaczy jeśli chodzi o zimno - poprawia Patrycja. Mama piła, więc schodziło się towarzystwo z działek, nie było chwili spokoju. Patrycja co noc myślała, żeby stamtąd uciec. Czekała tylko na wiosnę.

Tkwiłaby tam pewnie do dziś, jak mama, gdyby nie pojawił się Marcin. I gdyby nie okazało...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3120

Spis treści
Zamów abonament