Surowa kara Brukseli
Surowa kara Brukseli
Sankcje pogorszą sytuację ekonomiczną Białorusi. Na zdjęciu: wczoraj w hali targowej w Brześciu
FOT. PIOTR KOWALCZYK
Za kilka miesięcy rynek Unii Europejskiej będzie niemal na pewno zamknięty dla towarów z Białorusi. Tak Komisja Europejska chce ukarać reżim Aleksandra Łukaszenki za permanentne łamanie praw człowieka.
Polskie władze wolałyby uniknąć restrykcji, które będą nas kosztowały około 350 milionów euro rocznych obrotów handlowych. Nie ma jednak wyboru: od 1 maja nasz kraj musi podporządkować się decyzjom Brukseli.
Wczorajsza inicjatywa Komisji Europejskiej nie ma precedensu. Unia rozpoczęła procedurę, która najdalej w połowie roku doprowadzi do odebrania władzom w Mińsku klauzuli najwyższego uprzywilejowania w handlu z UE. Oficjalny powód: brak swobody...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta