Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nadzieja w klęsce Sojuszu

09 stycznia 2004 | Publicystyka, Opinie | JA
źródło: Nieznane

Nie widać ludzi i środowisk zdolnych powstrzymać degenerację lewicy

Nadzieja w klęsce Sojuszu

rys. ANDRZEJ KRAUZE

JANUSZ A. MAJCHEREK

Niekończące się pasmo afer oraz przypadków degenerowania systemu władzy rujnuje wizerunek rządzącego SLD i prowadzi do nieuchronnej klęski wyborczej lewicy. Oczekiwanie na opamiętanie i zmianę tego destrukcyjnego stylu uprawiania polityki okazuje się daremne. Oni najwyraźniej nie potrafią inaczej.

Kolejne skandale i nadużycia z udziałem polityków SLD, zwłaszcza z mniejszych ośrodków, odsłaniają zarówno mechanizmy budowania aparatu władzy, jak i - przy okazji - rodowody jego budowniczych. Skład jest typowy: byli sekretarze lokalnych komitetów PZPR, komendanci MO, nieco dawnego aktywu młodzieżowego, trochę zomowców i ubeków oraz niegdysiejszych propagandystów z "frontu walki ideologicznej". Krótko mówiąc: pod szyldem SLD władzę dzierży dawny komunistyczny aparat, zespolony rozlicznymi więzami z czasów PRL. Klikowość, sitwiarstwo, kumoterstwo to wyuczony i zrutynizowany przez nich sposób rządzenia.

Tak to się okazało w Starachowicach (a "Starachowice są wszędzie", jak zauważył ktoś przenikliwie), lecz także w instytucjach centralnych, łącznie z rządem. Po niemal 15 latach od upadku...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3121

Spis treści
Zamów abonament