Śladem tomahawka
Śladem tomahawka
Chrysler EM FOUR-TWELVE
(C) DAIMLERCHRYSLER
FOT. ROBERT PRZYBYLSKI
Czy Chrysler zamierza specjalizować się w produkcji supersamochodów?
WOLFGANG BERNHARD: Nie, Chrysler pozostanie marką oferującą solidne pojazdy w atrakcyjnej cenie i z luksusowym, godnym amerykańskiego auta wyposażeniem. ME Four-Twelve to jeżdżąca wizytówka marki. Tym samochodem chcieliśmy pokazać, że Chryslera stać nawet na stworzenie jednego z najszybszych aut na świecie. Chrysler potrzebuje czegoś, co pobudzi emocje. Motocykl Tomahawk z 10-cylindrowym, 500-konnym silnikiem był zbyt dziwacznym pojazdem. Natomiast ME Four-Twelve to nawet w swojej klasie unikatowy bolid z dwunastocylindrowym silnikiem o mocy 850 KM, osiągający 400 km/h i rozpędzający się od 0 do 100 km/h w magiczne 3...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta