Rozpoznany na siedemdziesiąt procent
Proces "łomiarza"
Rozpoznany na siedemdziesiąt procent
Żaden ze świadków zeznających 14 bm. podczas procesu "łomiarza" przed warszawskim Sądem Wojewódzkim nie widział Henryka R. , oskarżonego o 29 napadów na kobiety.
Jedna z ofiar, Ewa K. , słyszała tylko trzask zamykanej za nią bramy, potem straciła przytomność. Edward D. , który znalazł ofiarę w kałuży krwi w bramie przy ul. Widok, nikogo nie widział. Władysława G. , świadek napadu, który się zdarzył 14 czerwca 1993 r. , rozpoznała w Henryku R. "na siedemdziesiąt procent" mężczyznę wybiegającego z bramy przy ul. Marszałkowskiej, gdzie zaatakowano kobietę. Podczas konfrontacji na sali sądowej powiedziała, że postura Henryka R. "raczej odpowiada sylwetce meżczyzny, który wybiegł z bramy". Dodała jednak, że osobnik, którego wówczas widziała, miał -- jak jej się wydaje -- gęstsze i jaśniejsze włosy niż Henryk R.
PAP i D. Fr.