Przeciw żelaznym kurtynom
Polska, Czechy, Słowacja i Węgry nie zdążają ku Europie. One należą do Europy. Kraje te co najwyżej znajdują się na drodze do instytucji, które w szczególny sposób utożsamiają europejską wspólnotę i tradycję.
Przeciw żelaznym kurtynom
Rozmowa z Wilhelmem Höynckiem, sekretarzem generalnym Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE)
Nie brakuje takich, którzy powiadają, że powołana do życia w Budapeszcie w grudniu 1994 r. OBWE jest jeszcze słabsza i mniej skuteczna niż jej poprzedniczka -- KBWE. Po co w takim razie dokonano zmiany nazwy?
Zmiana ta wskazuje na rozwój KBWE po szczycie w Paryżu. Od 1990 r. KBWE przekształcała się stopniowo z konferencji w organizację. Proces zapoczątkowało spotkanie ministrów spraw zagranicznych KBWE w Berlinie, a następnie w Pradze, Sztokholmie i Rzymie. Zakończył się on spotkaniem na szczycie w grudniu 1994 r. w Budapeszcie. Zmiana nazwy z KBWE na OBWE oznaczała zatem dopasowanie się do istniejącego stanu rzeczy. Jednocześnie trzeba sobie zdawać sprawę, że OBWE będzie musiała przejść jeszcze przez kilka etapów, zanim będzie można mówić o organizacji w całym tego słowa znaczeniu.
Ale w Europie istnieje wiele organizacji: NATO, Unia Europejska, Unia Zachodnioeuropejska, Rada Europy. Czy w tej sytuacji nie zagraża nam rozdęcie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta