Jaruzelski: Kiszczak zabronił strzelać
Jaruzelski: Kiszczak zabronił strzelać
Na toczącym się przed Sądem Wojewódzkim w Warszawie procesie generała Czesława Kiszczaka, byłego ministra spraw wewnętrznych, 14 bm. zeznawał m. in. generał Wojciech Jaruzelski, w chwili wprowadzenia stanu wojennego I sekretarz KC PZPR, premier, minister obrony narodowej, przewodniczący Komitetu Obrony Kraju i WRON.
Jaruzelski potwierdził, iż 16 grudnia 1981 r. , w czasie posiedzenia tzw. dyrektoriatu, Kiszczak zabronił telefonującemu doń z Katowic płk. Jerzemu Grubie, tamtejszemu komendantowi wojewódzkiemu MO, użycia broni palnej w czasie "odblokowywania" kopalni "Wujek". Szef MSW miał jednocześnie nakazać wycofanie z akcji milicji i wojska. Po godzinie Gruba telefonował ponownie, informując, iż mimo zakazu milicja "wobronie własnej" otworzyła ogień i że są zabici i ranni.
Taki przebieg zdarzeń potwierdzili także dwaj inni świadkowie: Michał Janiszewski, ówczesny szef URM, i Władysław Ciastoń, wiceminister spraw wewnętrznych.
J. O.
Szerzej 11