Magiczny pojazd świstoklik; Andrzej Polkowski
POSTACIE : Andrzej Polkowski
Magiczny pojazd świstoklik
MICHAŁ SADOWSKI
Rz: Dlaczego polskie wydanie "Harry'ego Pottera i Zakonu Feniksa" ukazuje się dopiero teraz, skoro angielska edycja była w księgarniach ponad pół roku temu? Są już tłumaczenia francuskie, niemieckie, nawet chińskie...
ANDRZEJ POLKOWSKI: To decyzja polskiego wydawcy, który ustalił termin na 31 stycznia. Ja pracowałem nad przekładem w niezwykłym tempie. Dostałem angielski tekst w czerwcu, przekład oddałem w październiku. Mogę powiedzieć, że bolały mnie oczy i palce od stukania w klawiaturę - tyle godzin dziennie spędzałem nad tłumaczeniem.
Miał pan już doświadczenie, tłumacząc cztery poprzednie tomy, więc było chyba łatwiej...
Oczywiście, bo znałem już dobrze styl i klimat tych powieści, ich specyficzną terminologię, ale proszę pamiętać, że piąty tom liczy aż 960 stron.
Czy podczas pracy konsultuje się pan z autorką Joanne K. Rowling?
Można to zrobić poprzez jej agenta - skorzystałem z tego tylko raz i muszę przyznać, że odpowiedź przyszła bardzo szybko. Podobno pani Rowling zna już losy każdego ze swoich bohaterów, ale tłumacze nie mają dostępu do tej wiedzy, więc czasami mogą mieć trudności z interpretowaniem pewnych wypowiedzi czy z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta