Na operację
Na operację
Dariusz Michalczewski, który w miniony weekend podziwiał w Zakopanem skoki Adama Małysza, jutro w Hamburgu podda się operacji pękniętej łąkotki.
- Nie mogłem dalej zwlekać. Ból był dokuczliwy, miałem problemy, wchodząc po schodach. Ten zabieg jest koniecznością - mówił "Rz" Michalczewski.
Jeszcze nie wiadomo, jak potoczy się dalsza kariera "Tygrysa". Meksykanin Julio Cesar Gonzalez, który odebrał mu w październiku pas organizacji WBO, już nie jest mistrzem. Kilka dni temu stracił tytuł, przegrywając z Węgrem Zsoltem Erdeiem.
Najchętniej Michalczewski walczyłby o tytuł organizacji WBA z Włochem Silvio Branco, ale ten najpierw musi wygrać z Francuzem Fabrice'em Tiozzo. Walki o pasy organizacji WBC i IBF są mniej prawdopodobne, chyba że Roy Jones junior (mistrz WBC) przejdzie do wagi ciężkiej, co zapowiada. J.P.