Nowa partia?
Mamy dość zdumiewające zjawisko czy też zdarzenie: kilkanaście czy kilkadziesiąt osób zaczyna nazywać się nową partią polityczną, przedstawia program w gruncie rzeczy sprowadzający się do jednego zdania: Chcemy żeby było dobrze - i już według ostatnich sondaży dwucyfrowy procent polskiego społeczeństwa wyraża do owej "partii" zaufanie. Mało tego; prawdziwe partie wydają się usilnie zabiegać o względy tego dziwnego tworu. Gdzie wymogi rejestracyjne, gdzie sama rejestracja, gdzie prawdziwy program? Gdzie po prostu zdrowy rozsądek? Bardzo to smutne - tak prowadzonej polskiej polityki nie sposób brać poważnie.
Jacek Arkuszewski, Ennetbaden, Szwajcaria