Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Gdy blaknie aksamit rewolucji

24 marca 1995 | Media, Internet | MU GŁ

Nie ma kraju w Europie Środkowowschodniej, który uniknąłby poważnych napięć pomiędzy rządzący a rządy te opisującymi i komentującymi

Gdy blaknie aksamit rewolucji

Najwięcej ostatnimi czasy pisano o atakach na niezależność środków przekazu na Słowacji. Niedaleko w tyle pozostawała Białoruś. Dwa lata temu głośne były wypadki w mass mediach węgierskich. Wydaje się, że nie ma postkomunistycznego kraju, w którym jakiejś wojny lub przynajmniej potyczki na froncie władza -- media nie stoczono.

Słowacja: zachować czystość szlachetnych twarzy

W Słowacji premier Mecziar ma zwyczaj wzywać żurnalistów do "etycznej samoregulacji". Próby wywierania nacisków na słowackie media przez kolejne ekipy rządzące pojawiły się z chwilą uzyskania suwerenności, tj. 1 stycznia 1993 roku. Ze zmianą gabinetów dochodziło do wymiany rad programowych słowackiego radia i telewizji. Dostępne kanały zarezerwowano dla telewizji publicznej. Na udzielenie prywatnej licencji w całym paśmie nie odważył się żaden z dotychczasowych rządów.

Politykę premiera Vladimira Mecziara wobec mediów skrytykował prezydent Michał Kovacz, za co został potępiony przez parlament. W Słowacji powstał Komitet Obrony Dziennikarzy. Środowisko to może się czuć zagrożone w kraju, w którym minister rządu mówi: "gdybyśmy mieli...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 437

Spis treści
Zamów abonament