Oleksy marszałkiem jednym głosem
Józef Oleksy był od początku najpoważniejszym kandydatem na marszałka Sejmu, ale został wybrany tylko dlatego, że Klub SdPl nie wziął udziału w drugiej turze głosowania FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
Okoliczności towarzyszące zmianie na stanowisku marszałka Sejmu przypominały polityczny horror. Zanim przed północą przystąpiono do głosowania, liderzy SLD i PSL rekomendowali swoich kandydatów. - Józef Oleksy będzie marszałkiem rozumiejącym wszystkich posłów i otwartym na inne poglądy - przekonywał Krzysztof Janik. Waldemar Pawlak z PSL podkreślał natomiast, że jak zostanie wybrany Janusz Wojciechowski, "Sejm przestanie być ślepą maszynką do głosowania, taśmociągiem produkującym kilogramy Dziennika Ustaw".
Zanim przystąpiono do wyboru, o przerwę poprosił Klub PSL, by przekonywać do kandydatury Wojciechowskiego Platformę Obywatelską. Nie udało się, ale w pierwszej turze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta