Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Smak innego życia

07 maja 2004 | Rzeczpospolita poleca | JM
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Rozmowa z Wergiliuszem Gołąbkiem dyrektorem Muzycznego Festiwalu w Łańcucie

Smak innego życia

FOT. KRZYSZTOF ŁOKAJ

Czy w Polsce 40 lat wystarczy, by można było mówić o stabilizacji takiej imprezy jak festiwal w Łańcucie?

Tak, jeśli za wyznacznik owej stabilizacji uznać prestiż festiwalu, nie tylko artystyczny, ale powiedziałbym nawet publiczny. Łańcut jest znany nie tylko w Polsce, zaistniał w ludzkiej świadomości. Natomiast nieustannie trzeba się martwić o stan finansów, a pod tym względem z roku na rok jest coraz trudniej, choć ten problem nie dotyczy tylko naszego festiwalu, lecz innych imprez w Polsce oraz instytucji kulturalnych. Po pierwsze - mamy do czynienia z zalewem kultury masowej, po drugie - instytucje artystyczne nie są zamkniętymi enklawami, wpływa na nie to wszystko, co dzieje się wokół, świat polityki również.

Jak można się przed tym bronić?

Trzeba szukać sojuszników, a po drugie wykorzystać zainteresowanie publiczności. W Łańcucie mamy zawsze nadkomplety na sali, a przecież nie jesteśmy pod tym względem wyjątkiem. Obserwuję bardzo ciekawe zjawisko: młodzi ludzie na nowo odkrywają świat tej muzyki, chcą chodzić do filharmonii, uczestniczyć w festiwalach.

Mówi pan o szukaniu sojuszników, przez tyle lat jeszcze pan ich nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3220

Spis treści
Zamów abonament