Za drogie auta z importu
Za drogie auta z importu
Do Komisji Europejskiej wpłynęła pierwsza skarga na Polskę. Zostaliśmy oskarżeni o dyskryminowanie importu używanych samochodów z krajów Unii. Są one u nas, w odróżnieniu od pojazdów niesprowadzanych z zagranicy, obłożone akcyzą sięgającą 65 procent ich wartości.
Jeśli Ministerstwo Finansów ustąpi pod naciskiem Brukseli, auta kupowane na giełdach Belgii czy Niemiec mogą być w naszym kraju nawet o dwie trzecie tańsze niż dziś. Krajowi producenci nowych samochodów obawiają się, że spowoduje to masowy import aut z drugiej ręki.
Sednem sporu jest wprowadzona we wrześniu 2002 roku "opłata rejestracyjna". Jej wysokość zależy od pojemności silnika pojazdu i jego wieku. Kupując nowy samochód o pojemności silnika mniejszej niż 2 litry, prawie jej nie zauważamy, bo wynosi tylko 3,1 proc. jego wartości (dla auta o pojemności powyżej 2 litrów - 13,6 proc.). Jednak wraz z wiekiem samochodu opłata...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
