Nowe przekłady
Sonety
William Shakespeare
Sonet 30
Kiedy przywołam w refleksji godzinie
pamięć minionych rzeczy i wydarzeń,
żałuję pragnień nie ziszczonych w czynie
i płaczę dzisiaj mych jałowych marzeń.
Od łez odwykły, opłakuję łzami
moich przyjaciół, których śmierć pożarła.
Wygasłą miłość tkliwymi słowami
znów przywołuję, choć jej treść umarła.
Czy mogę płakać płaczem wypłakanym
i ból do bólu doliczać od nowa?
Mój smutny bilans, choć podsumowany,
wciąż spłacać muszę, i w czynie, i w słowach.
Lecz kiedy ciebie wspomnę, przyjacielu,
ból pryska nagle i żal chybia celu.
Sonet 34
Czemu słoneczny dzień mi obiecałeś,
a ja bez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)