Bliscy i dalecy przyjaciele
- Gość "Rzeczpospolitej": Boniek stawia na Włochy
Luis Figo i kibice
(c) AFP
To będą najlepsze mistrzostwa Europy i nie dlatego, że każde następne - podobnie jak mistrzostwa świata czy igrzyska olimpijskie - muszą być wspanialsze od poprzednich, lecz z tego względu, że żaden naród w Europie nie jest tak rozkochany w futbolu, jak Portugalczycy. Mecz otwarcia Portugalia - Grecja w sobotę w Porto.
JANUSZ DRZEWUCKI
Owszem, nad Tagiem i Duero interesują się też innymi dyscyplinami sportu. Z uwagą śledzą wyścigi kolarskie i rajdy samochodowe, rozgrywki koszykarskie i siatkarskie, chociaż trzeba przyznać, że większe emocje wywołują tam mecze w hokeju na wrotkach (poza Półwyspem Iberyjskim jest to dyscyplina w zasadzie nieznana). Dość wspomnieć, że na ostatniej letniej olimpiadzie w Sydney Portugalia zdobyła raptem jeden medal i to zaledwie brązowy.
Futbolem interesuje się tu każdy, poczynając od prezydenta i premiera, na pucybucie i rybaku kończąc. W telewizji zarówno państwowej RTP, jak i kodowanej stacji Sportiv codziennie transmituje się jakiś mecz: od piątku do poniedziałku superliga portugalska, od wtorku do czwartku pojedynki Ligi Mistrzów i pucharu UEFA. Codziennie też ukazują się tu trzy sportowe dzienniki: "A Bola",...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta