Niedaleko od oparów absurdu
Niedaleko od oparów absurdu
RYS. JANUSZ MAYK MAJEWSKI
MACIEJ RYBIŃSKI
Kiedy Adam Michnik, Bronisław Geremek i Konstanty Gebert pod pseudonimem z czasów konspiracji solidarnościowej - Dawid Warszawski - spierają się między sobą o moralne uzasadnienie sposobów ścigania sprawców hitlerowskich zbrodni na Żydach, człowiek rozsądny powinien się trzymać od tego sporu z daleka. Widocznie nie jestem rozsądny.
Artykuł Warszawskiego, opublikowany w "Rzeczpospolitej" (18.06.2004) , który sprowokował mnie do zabrania głosu, jest katalogiem zastrzeżeń, jakie wobec projektu "Ostatnia szansa" ogłoszonego przez wiedeńskie Centrum Szymona Wiesenthala zgłosiły trzy osoby - oprócz Michnika i Geremka, jeszcze prezes IPN Leon Kieres. Wszystkie te głosy opublikowała "Gazeta Wyborcza", nie zapraszając do udziału w dyskusji swego wieloletniego publicysty, Konstantego Geberta. Stąd pewnie pytanie na początku tekstu Warszawskiego - czyżby nie było w Polsce osoby, która miałaby na ten temat inne zdanie?
Cały artykuł to pozytywna odpowiedź na to pytanie. Oczywiście, jest w Polsce taka osoba, nazywa się Konstanty Gebert (Dawid Warszawski). Reszta to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta