Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Francja w tropikach

13 sierpnia 2004 | Moje Podróże
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Martynika

Znacznie chłodniej niż na plażach jest w górach, przez które poprowadzono kilka pieszych szlaków

Francja w tropikach

Nadbrzeżny Boulevard Alfassa w Fort-de-France Przez kilka wieków rozkwitała jako główny ośrodek administracyjny francuskich posiadłości na Karaibach. Jej ówczesną stolicę, Saint Pierre, nazywano Paryżem Małych Antyli. Dziś ma wokół Fort-de-France odcinki wielopasmowych autostrad i sznury samochodów przeciskające się z trudem przez wąskie uliczki miasteczek. Ale wystarczy wyjechać poza stolicę wyspy, by znaleźć się wśród plantacji bananów, pól trzciny cukrowej i typowych kreolskich domostw pamiętających dawne, kolonialne czasy.

Fort-de-France założono w XVII wieku jako Fort-Royal. Potem przechodził razem z całą Martyniką z rąk do rąk. Dziś miasto ma z przedmieściami 150 tysięcy mieszkańców - jak na Karaiby to bardzo dużo. Historyczna część stolicy wyspy jest jednak bardzo zwarta i można ją zwiedzać pieszo. Uliczki Fort de France mają swój nastrój - wypełniające je niskie domy ozdobione są balkonikami, koronkowymi parapetami i żaluzjami, mieszczą na parterach bary, kafejki, butiki.

O historii wyspy można dowiedzieć się w regionalnym muzeum historyczno-etnograficznym urządzonym w domu zamożnych mieszczan z końca XIX wieku.

Centrum miasta...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3303

Spis treści
Zamów abonament