Groźne gorące kurczaki
Groźne gorące kurczaki
"Sklep mięsny" na bazarze przy ul. Wałbrzyskiej
FOT. ANDRZEJ WKITOR
Stoisko nie spełnia norm sanitarnych, sprzedawczyni ma nieważną książeczkę zdrowia, a kurczaki nie są przechowywane w lodówkach - takie nieprawidłowości zauważył inspektor sanepidu w kiosku z kurczakami i wędlinami na targowisku przy ul. Wałbrzyskiej. Właścicielka będzie musiała zapłacić 200 złotych kary.
Sprawdziliśmy warunki, w jakich sprzedawane jest mięso na warszawskich bazarach. Już na pierwszym targowisku przy ul. Wałbrzyskiej okazało się, że wielu handlarzy łamie obowiązujące przepisy. Podobnie jest na bazarze przy ul. Banacha, pod Halą Mirowską, na Marymoncie, na placu Szembeka i na ul. Kondratowicza. W każdym stoisku są lady chłodnicze, ale sprzedawcy przechowują w nich tylko część towaru. Część wystawiona jest na działanie słońca i... much. Jeszcze gorzej jest pod Warszawą - w Legionowie starsze panie sprzedają kury bezpośrednio z torby.
FOT. ANDRZEJ WKITOR Nie lepiej jest w przypadku stoisk z nabiałem -...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta