Reforma ONZ
Reforma ONZ
Zarówno premier Włoch Silvio Berlusconi, jak i premier Japonii Junichiro Koizumi zabiegają o członkostwo swoich krajów w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.
Silvio Berlusconi zwrócił się nawet do prezydenta USA George'a W. Busha, przypominając o roli swego kraju w misjach pokojowych na całym świecie, a także jego znaczeniu ekonomicznym. Rada Bezpieczeństwa, podobnie jak inne główne organy ONZ, zostanie zreformowana. Pierwsze sugestie ekspertów dotyczą zwiększenia liczby wszystkich jej członków do 24. W tej chwili liczy ona 5 stałych członków mających prawo weta - Chiny, Francja, Rosja, Wielka Brytania i USA - oraz 10 członków wybieranych na dwuletnią kadencję. Reforma miałaby wyodrębnić kolejny krąg, tzw. półstałych członków, który byłby wybierany na odnawialną, cztero- lub pięcioletnią kadencję. W jego składzie miałyby znaleźć się kraje takie jak Brazylia, Niemcy, Indie, Japonia i RPA. MAH, AFP, PAP