Lodowiec na lato
Lodowiec na lato
Jezioro Hańcza
FOT. ŁUKASZ TRZCINŃKI
Kiedy w dorzeczu Tygrysu i Eufratu rodziły się pierwsze wielkie cywilizacje, w pobliżu dzisiejszej wsi Smolniki wciąż jeszcze leżała ogromna bryła lodu. Stopniała ostatecznie dopiero przed sześcioma tysiącami lat, tworząc jezioro Jaczno, którego jasne wody podobne są w słońcu do szmaragdu w oprawie ciemnych lasów.
Od tamtej pory cywilizacja poczyniła w tych stronach znaczne postępy. Łowców reniferów wyparli znad brzegów jeziora Hańcza pasterze i rolnicy, a ostatnio właściciele gospodarstw agroturystycznych. Surowy krajobraz - wały morenowe, głębokie rynny jezior, strome wzgórza i urwiste zbocza - przypomina jednak, że lodowiec ustąpił stąd, z geologicznego punktu widzenia, zaledwie przed chwilą. Nawet w lecie wyczuwa się tutaj jego chłodne tchnienie.
Okolice Hańczy - samo jezioro, najgłębsze w kraju (108 m głębokości), kręte doliny Czarnej Hańczy i Szeszupy, krajobrazy polodowcowej wysoczyzny - nie ustępują co do wartości przyrodniczej terenom większości parków narodowych. Ale, ponieważ większość gruntów znajduje się tutaj w prywatnych rękach, zdecydowano się tylko na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta