Życzliwy obserwator Wschodu
Życzliwy obserwator Wschodu
Wczoraj nad ranem w szpitalu w Warszawie zmarł Marek Karp, historyk, publicysta, założyciel i wieloletni dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich, współtwórca polityki wschodniej III RP, wolnej od stereotypów, rozumiejącej i życzliwej względem sąsiadów.
Cztery tygodnie temu uległ wypadkowi drogowemu. Przeszedł kilka trudnych operacji; zdawało się, że wróci do zdrowia. Zgon nastąpił wskutek powikłań. Za grymas losu można uznać fakt, że wypadek spowodował kierowca białoruskiego tira. Marek Karp był jednym z najlepszych w Polsce znawców spraw Białorusi. Zjeździł i zdeptał każdą jej piędź, znał tamtejszych ludzi i rozumiał ich położenie, życzliwie przedstawiał Białorusinów, ich poglądy i wybory polityczne polskim czytelnikom. Nie miał w sobie niecierpliwości ani skłonności do pochopnych krytycznych ocen, jaką odznacza się wielu komentatorów spraw białoruskich.
Przyjaciele i współpracownicy nie potrafią wskazać momentu, w którym zaczął interesować się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta