Kruszenie muru milczenia
Kruszenie muru milczenia
FOT. PIOTR KOWALCZYK Rz: Nie będąc historykiem, zajął się pan rozwiązaniem zagadki śmierci prof. Mariana Grzybowskiego, znanego dermatologa, który zmarł - oficjalnie śmiercią samobójczą - w 1949 roku w areszcie MBP. Co spowodowało, że napisał pan na ten temat książkę?
MAREK WROńSKI: Książka jest ubocznym rezultatem moich zasadniczych zainteresowań, związanych z naukową patologią. Interesuję się nierzetelnością naukową, a w szczególności plagiatami. Podczas szukania i kompletowania przypadków z dawnych lat, usłyszałem o historii prof. Grzybowskiego. Ale choć mówiono o przejęciu przez Stefanię Jabłońską, następczynię Grzybowskiego na Katedrze Chorób Skórnych i Wenerycznych Uniwersytetu Warszawskiego i Klinice Dermatologii UW, jego prac i nieopublikowanego dorobku naukowego (w tym maszynopis nowego podręcznika o chorobach skóry), nie byłem w stanie dojść do żadnych konkretnych informacji ani dokumentów. Uznałem więc, że są to tylko złośliwe plotki. Natomiast pojawiła się sprawa niewyjaśnionej śmierci Mariana Grzybowskiego w areszcie Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego na ulicy Koszykowej w Warszawie.
Jaka była przyczyna aresztowania prof. Grzybowskiego?
Aresztowano go pod pretekstem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta