Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Problem, a nie porażka

23 września 2004 | Publicystyka, Opinie | WK
źródło: Nieznane

Wysokie bezrobocie nakłada ludziom ciemne okulary, przez które wszystko wydaje się gorsze

Problem, a nie porażka

RYS. MIROSŁAW OWCZAREK

Z okazji rocznicy powołania rządu Mazowieckiego "Rzeczpospolita" ogłosiła wyniki sondażu o sukcesach i porażkach 15-lecia. Na czele porażek znalazło się bezrobocie wymienione aż przez 77 proc. pytanych. To oczywiste. Bezrobocie jest u nas dziś bardzo wysokie, najwyższe w Unii Europejskiej, i przez społeczeństwo nie może być określane inaczej jak porażka. Ale to nie znaczy, że jest skutkiem błędnej polityki gospodarczej. Częściowo może tak. Jednak główne źródło wyjątkowego bezrobocia w Polsce tkwi nie w polityce, lecz w demografii.

Lud wiejski i katolicki

Druga wojna światowa najbardziej wykrwawiła właśnie nas. Skutkiem wykrwawienia, a także dominacji ludności wiejskiej i katolickiej był wielki wyż demograficzny czasów powojennych, największy baby boom w Europie, potem przez ponad czterdzieści lat przodownictwo w przyroście naturalnym na naszym kontynencie. Między rokiem 1950 a 1990 ludność Europy (bez europejskiej części ZSRR i Turcji) wzrosła o około 20 proc., Hiszpanii o 40 proc., Czechosłowacji o 26 proc. (głównie w katolickiej Słowacji), Węgier o 11 proc., Polski o prawie 54 proc. Dzięki tej fantastycznej płodności Polaków trwającej kilka dziesięcioleci jesteśmy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3338

Spis treści
Zamów abonament