Rozstrzyga się los Turcji
Rozstrzyga się los Turcji
Udana integracja Turcji z Unią Europejską byłaby dowodem, że współżycie krajów muzułmańskich i chrześcijańskich jest możliwe
(c) AP / MURAD SEZER
41 lat po rozpoczęciu starań o przystąpienie do Unii Europejskiej Turcja wreszcie dowie się, czy Bruksela chce ją przyjąć czy też nie ma takiego zamiaru. Dla UE każde rozwiązanie jest niebezpieczne. Zwolennicy i przeciwnicy członkostwa Turcji wytaczają wszelkie możliwe argumenty, by przeforsować własną tezę. Za dwa tygodnie Komisja Europejska ogłosi raport, w którym odpowie na pytanie, czy Turcja jest krajem demokratycznym.
"Takie posunięcie w takiej chwili. To może być tylko żart" - nie krył oburzenia komisarz ds. poszerzenia Unii Günter Verheugen, gdy usłyszał, że premier Recep Tayyip Erdogan właśnie wycofał z parlamentu projekt nowelizacji kodeksu karnego, którego przyjęcie miało być koronnym dowodem, że w jego kraju obowiązują zasady państwa prawa. Rząd wycofał kodeks, bowiem miał się w nim znaleźć zapis o karach dla kobiet zdradzających mężów. Erdogan nie jest obsesyjnym purytaninem - uległ naciskom własnej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP), dla której forsowana przez rząd okcydentalizacja jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta