Sen Wowy Kocubieja
Sen Wowy Kocubieja
Oblężenie szkoły widziane oczami 12-letniego Dimy Misikowa
Trzeciego września Wowa miał dziwny sen. - Czułem, że wylatuję stąd na skrzydłach - mówił mamie. Niedługo potem nastąpił wybuch. Wowa wyskoczył przez okno. Dziś wszyscy mówią, że miał szczęście.
Miał szczęście, bo nie zginął. Ma jednak uszkodzony bębenek w uchu. Sen o skrzydłach był ostatnim, który 12-letni Wowa pamięta. Od tamtej pory nie przespał spokojnie ani jednej nocy. Jego mama mówi, że chłopiec płacze przez sen. Często wstaje i chodzi po mieszkaniu. Rano zaś nie pamięta niczego. W...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta