Pozornie w toku
Pozornie w toku
Może być i tak, że skarga na przewlekłość sądowego postępowania nie skróci, lecz przedłuży proces.
Ustawa o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (dalej: ustawa) była konieczna. Jej przepisy jednak mogą przysporzyć trudności interpretacyjnych, a sama skarga przedłużyć toczący się proces.
Problemy rzeczywiste, a nie urojone
Zgodnie z art. 2 ust. 1 ustawy strona może wnieść skargę, jeżeli postępowanie w jej sprawie trwa dłużej, niż jest to konieczne do wyjaśnienia okoliczności faktycznych i prawnych, istotnych dla rozstrzygnięcia. Sąd przełożony nad tym, przed którym toczy się postępowanie, musi zatem zdecydować, czy okoliczności faktyczne lub prawne zbyt długo lub zbyt szeroko - zdaniem skarżącego - ustalane i wyjaśniane są istotne dla rozstrzygnięcia, czy też nie. Nie nastręczy to trudności, gdy nie został zebrany materiał dowodowy lub nie ma koncepcji, jaką normę prawną zastosować do określonego stanu faktycznego. Są jednak takie kategorie spraw, przy których wskazówka sądu przełożonego, które okoliczności są istotne, a które nie, może być rodzajem "przedsądu", którym sąd I instancji będzie czuł się związany.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta