Drzwi sekretne
Drzwi sekretne
Stara, trochę zmęczona kultura europejska przypomina tajemniczą bibliotekę, założoną na planie labiryntu, pełną ksiąg, zagadek i zaskakujących opisów, dokąd prowadzą sekretne drzwi i niezbyt pewne drogowskazy. Być może w spokoju jej czytelni głównej stale przychodzi nam spijać "wino błędu". Bo kultura pozostaje zbiorem tajemnic, choć niektóre zagadki nigdy nie doczekają się rozwiązania.
W takich okolicznościach pewien pisarz bardzo wcześnie przyzwyczaił się do zadawania pytań: "Dlaczego Francuzi mieli literaturę, a nie mieli jej, na przykład, Holendrzy? Dlaczego w Niderlandach rozkwitło malarstwo, a nie rozkwitło w Szwecji? Dlaczego w Norwegii rodziła się literatura i dlaczego muzyka Francuzów nie wyszła poza przeciętność?" Wyraźnie pielęgnował w sobie uczucie apres, zaś czas przeszły użyty w tych zdaniach zawiera zakamuflowane przesłanie, że wszystko, co najciekawsze, prawdopodobnie już się zdarzyło i teraz, niestety, możliwe są prawie wyłącznie powtórzenia. Wystarczy zapamiętywać obrazy, doznania i nastroje, bo tak naprawdę życie jest podróżą drugą klasą.
A zatem czy rzeczywiście aż tak bardzo zależymy od chwili? Każde wspomnienie jest kruche, a życie ulotne. We wspaniałym grobowcu egipskim w Dolinie Królów niedaleko Luksoru do dziś widnieje na ścianie wyraźny odcisk...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)