Jak dwa światy
Jak dwa światy
Rozmowa z romskim ekspertem Andrzejem Mirgą: Najważniejsza edukacja
Roksana i Dawid w przedszkolu dla dzieci romskich w Czarnej Górze k. Bukowiny Tatrzańskiej
FOT. BARTOSZ SIEDLIK
Czarna Góra i Maszkowice. Osiedla romskie, które dzieli wszystko. Są jak dwa odmienne światy: cywilizowanej wsi i slumsów, pracy i apatii, akceptacji przez sąsiadów i z trudem skrywanej wrogości.
Mała Roksana maluje bukiet jesiennych liści. Ile ma lat? - Jedna ręka... czyli pięć - mówi rezolutnie. Romska dziewczynka ma długie włosy i pomalowane paznokcie, ubrana w dżinsy i modny sweterek z frędzelkami. - Mówimy o niej: nasza strojnisia - śmieje się wychowawczyni Stanisława Mirga.
W romskim przedszkolu, pierwszym w Polsce, jest dziś pustawo. Oprócz Roksany przyszedł jeszcze tylko Dawid. - Przedszkole prowadzę już czwarty rok. Najpierw mieliśmy dziewięcioro dzieci, a teraz siedmioro, bo kilka rodzin wyjechało do pracy w Wielkiej Brytanii - opowiada wychowawczyni.
Lepszy start dzięki przedszkolu
Przedszkole w Czarnej Górze, w gminie Bukowina Tatrzańska, jest nieduże: jeden pokój i kuchnia. Mieści się na parterze rodzinnego domu pani Mirgi. Jest czysto i kolorowo. Sporo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

