![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nie przesadzać
Nie przesadzać
Redukcja zamówień na akcje PKO BP może wynieść około 98 proc., czyli w przybliżeniu na 100 zamówionych akcji przypadną dwie przydzielone. Jeśli więc wpłacisz w biurze maklerskim około 500 tys. zł, to musisz liczyć się z tym, że kupisz papiery za 10 tys. zł. Możesz zaciągnąć kredyt, ale jego koszt znacząco obniży twoje przyszłe zyski.
Osoby oczekujące, że powtórzy się historia, jaka wydarzyła się przy sprzedaży akcji Banku Śląskiego, niewątpliwie zawiodą się. Przypomnijmy, że w 1993 r. akcje Śląskiego zadebiutowały na giełdzie z ponad 13-krotnym przebiciem w stosunku do ceny emisyjnej. Zdaniem analityków papiery PKO BP mogą przynieść na starcie kilkanaście, najwyżej kilkadziesiąt procent zysku. Trudno to teraz oszacować, ponieważ nie znamy ceny emisyjnej ani ostatecznej wielkości transzy dla indywidualnych inwestorów.
Gdyby z jakichś powodów zysk w dniu debiutu banku na giełdzie okazał się znacząco wyższy (np. 100 proc.), minister skarbu Jacek Socha musiałby się liczyć z pytaniami części polityków, dlaczego zbyt tanio sprzedał PKO BP. Dlatego należy spodziewać się, że z powodu bardzo dużego zainteresowania ofertą cena sprzedaży akcji będzie najwyższa z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
