Zabójca 'Pershinga' odsiedzi 25 lat
Wyrok dla Ryszarda B., który pięć lat temu zastrzelił "Pershinga", domniemanego szefa gangu pruszkowskiego, jest już prawomocny. Sąd Apelacyjny w Krakowie utrzymał też wyrok 10 lat więzienia dla Mirosława D., ps. Malizna, za zlecenie tego mordu.
Ryszard B. miesiąc po zabójstwie został zatrzymany w Meksyku i przywieziony do Polski. Sąd Okręgowy w Nowym Sączu skazał go na 25 lat więzienia za zastrzelenie w Zakopanem w grudniu 1999 r. Andrzeja Kolikowskiego, ps. Pershing, oraz m.in. za kierowanie zbrojną grupą przestępczą, wymuszenia i porwania.
Podczas rozprawy apelacyjnej obrońcy Ryszarda B. kwestionowali wiarygodność świadka koronnego Adama K. i zeznania kilku innych świadków. Sąd uznał jednak, że w pierwszej instancji dowody oceniono prawidłowo. Do ponownego rozpatrzenia i uzupełnienia materiału dowodowego przekazał jedynie wątek porwania biznesmena z Wielkopolski oraz sprawę uchylania się Ryszarda B. od płacenia alimentów na rzecz syna. J.SAD.