Chroniąc jedną rodzinę, ugodzono w interesy drugiej
Chroniąc jedną rodzinę, ugodzono w interesy drugiej
Brak koordynacji na etapie tworzenia prawa sprawia, że słuszne postulaty zamieniają się w puste hasła. Niestety ofiarami tego są czasem dzieci, którym mówienie o skuteczniejszej egzekucji nie przysparza środków na utrzymanie, jeśli za tym nie idą konkretne instrumenty prawne zapewniające realną możliwość zaspokojenia roszczeń alimentacyjnych. Do tego, jak wiadomo, potrzebny jest majątek dłużnika, podlegający egzekucji.
Obowiązująca obecnie reguła odpowiedzialności z majątku wspólnego stanowi, że wierzyciel jednego z małżonków może żądać - z nielicznymi i pozbawionymi praktycznego znaczenia wyjątkami - zaspokojenia z majątku wspólnego. Bez znaczenia przy tym pozostaje wiedza i zgoda współmałżonka dłużnika o zaciągniętych przez tego ostatniego zobowiązaniach, o istnieniu których dowiaduje się nierzadko na etapie postępowania egzekucyjnego, kiedy komornik dokonuje zajęcia praw majątkowych objętych wspólnością. Obojętną w tym wszystkim kwestią pozostaje źródło powstania zobowiązania. Egzekucja z majątku wspólnego jest otwarta niezależnie od tego, czy jeden z małżonków zaciągnął zobowiązanie o charakterze cywilnoprawnym na podstawie czynności prawnej, czy też jego źródłem był np. czyn niedozwolony lub...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta