Program praca-życie

Program praca-życie

Na różnych forach Unii Europejskiej coraz częściej dyskutuje się o programach równowagi: praca - życie. Z pozoru te programy mogą się wydawać nazbyt wymyślne i kosztowne, ale warto przyjrzeć się przyczynom ich tworzenia oraz ekonomicznemu uzasadnieniu. Jeszcze w latach 60. trwały dyskusje o roli czasu wolnego jako okresu regeneracji i rozrywki kompensującej wysiłek zawodowy. Był to cudowny okres początku konsumpcji europejskiego sukcesu gospodarczego, po wielkim wysiłku powojennym.

Dzisiaj jednak na czas wolny nie patrzy się wyłącznie z perspektywy homo ludens przeciwstawianemu homo faber. Jest to raczej spojrzenie pod kątem równowagi, która ma wspomóc wyższą wydajność w pracy, niezakłócaną nierozwiązanymi problemami życia osobistego i domowego. Z amerykańskich badań wynika, że jedna trzecia pracowników przenosi na teren życia codziennego kłopoty zawodowe, a te problemy (stres, brak czasu dla rodziny i dzieci, stan zdrowia) wracają do pracy w postaci mniejszej dyspozycji zawodowej pracowników. To jest właśnie problem.

Jest on bardziej zauważalny w USA i w Wielkiej Brytanii, gdzie instytucje publicznej polityki społecznej są słabsze niż w kontynentalnej Europie. Dlatego właśnie w tamtejszych firmach...