Siła pamięci historycznej

Siła pamięci historycznej

13 grudnia nie jest szczęśliwą datą w polskiej historii. Nasze myśli zwracają się ku ofiarom stanu wojennego, stawiamy kwestię odpowiedzialności prawnej.

Równocześnie z oburzeniem i rozczarowaniem przyjmujemy informacje o niemałym poparciu dla Wojciecha Jaruzelskiego. Wprawdzie nikt nie potrafi zakwestionować tez tych historyków, którzy obalają argumenty o wyższej konieczności i zagrożeniu interwencji radzieckiej, która miałaby usprawiedliwiać wprowadzenie stanu wojennego, jednak to nie racje intelektualne kształtują dyskurs publiczny. Wielu Polaków - czy to dlatego, że pamięta czasy komunizmu jako okres względnego bezpieczeństwa socjalnego, czy dlatego, że demokracja kojarzy im się z nieustannymi aferami, odczuwa sentyment dla generała.

Jednak 13 grudnia, wbrew tragicznym wspomnieniom przeszłości i wbrew gorzkim niekiedy doświadczeniom teraźniejszości, nie powinien być obchodzony jedynie w minorowych nastrojach. 13 grudnia był bowiem Wielkim Piątkiem "Solidarności", po którym przyszła Niedziela odzyskania przez Polskę wolności i niepodległości. Dlatego dzisiaj należy patrzeć na tę datę, pamiętając o...