Zielone światło dla Ankary
- Komentarz: Zaproszenie warunkowe
(c) REUTERS/FATIH SARIBAS
Odkąd szanse na rozpoczęcie negocjacji członkowskich Ankary z Unią wzrosły, a rząd przeprowadził pod naciskiem Brukseli reformy strukturalne, Turcja przeżywa szybki wzrost gospodarczy. W tym roku dochód narodowy ma się zwiększyć o 10 proc. Giełda w Stambule bije wszelkie rekordy. Szybko spada inflacja. Zdaniem ekonomistów, wzrost gospodarczy utrzyma się, bo jego podstawy są pewne: to zwiększone inwestycje, eksport i popyt wewnętrzny.
Anna Słojewska i Jędrzej Bielecki
z Brukseli
Turcja zostanie dziś zaproszona do rozpoczęcia negocjacji członkowskich z Unią Europejską. Ankara czekała na to 41 lat. Może poczekać jeszcze nawet dziesięć, zanim stanie się częścią zjednoczonej Europy.
Wczoraj późno w nocy nie było pewne, czy premier Recep Erdogan przyjmie warunki "25". Są one dla Turcji trudne. Na pewno przed rozpoczęciem negocjacji będzie musiała uznać Cypr, którego połowę okupują jej wojska. Ma to się stać poprzez rozszerzenie unii celnej wiążącej Turcję ze Wspólnotą o 10 krajów, które przystąpiły do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta