Na podpałkę zamiast do produkcji
- Komentarz: Drewniany problem
Nie dość, że na rynku brakuje drewna, to jeszcze Lasy Państwowe zafundowały przemysłowi drzewnemu i papierniczemu kosztowne podwyżki. Surowiec podrożał nawet o 30 proc.
Firmy myślą o przeniesieniu działalności za granicę. Wczoraj Kronospan ze Szczecinka wstrzymał część produkcji. Lasy Państwowe negocjacje dostaw drewna na przyszły rok z kilkoma największymi papierniami w Polsce zaczęły od propozycji podwyżek rzędu 30 - 40 proc., w zależności od gatunku drewna.
Według nieoficjalnych informacji, jakie uzyskaliśmy w kilku największych papierniach, stanęło na podwyżkach rzędu 17 - 18 proc. Metr sześcienny papierówki, która w tym roku kosztowała 71 zł, w przyszłym roku będzie kosztował ok. 83 zł. W ubiegłym roku Lasy również podwyższyły ceny, ale mniej, bo o 15 proc.
- To jakaś paranoja. Eksportujemy większość naszej produkcji na zachód. Euro traci na wartości w stosunku do złotówki, co powoduje, że nasze zyski się zmniejszają, a nam jeszcze funduje się takie podwyżki. Nasi właściciele dwa razy się zastanowią, zanim zainwestują tu jeszcze chociaż złotówkę - mówi szef...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta