Prezydent nie chce trzech głosowań naraz
21 stycznia 2005 | Kraj | EO
Sojusz w poczekalni u Aleksandra Kwaśniewskiego Prezydent nie chce trzech głosowań naraz Nie będzie trzech głosowań jednego dnia. Aleksander Kwaśniewski jest za przeprowadzeniem wyborów prezydenckich i parlamentarnych w różnych terminach. Nawet jeżeli nie dojdzie do skrócenia kadencji Sejmu i nowy parlament, tak samo jak prezydenta, będziemy wybierać na jesieni.
40 minut musieli poczekać członkowie Zarządu Krajowego SLD na spóźnionego Aleksandra Kwaśniewskiego. Krzysztof Martens, szef Sojuszu na Podkarpaciu, zżymał się, że prezydent każąc na siebie czekać pokazał SLD, iż nie...
Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta