Biegi chore na doping
Gdy w 1989 roku Hans-Georg Aschenbach, sława skoków z byłej NRD, mistrz olimpijski z Innsbrucku (1984), lamentował, że w wieku 37 lat ma na skutek dopingu ciało sześćdziesięciolatka oraz kłopoty z pamięcią i do osobistych zwierzeń dodał drastyczne opowieści o sposobach i skutkach masowego faszerowania sterydami koleżanek i kolegów, nie chciano mu wierzyć.
Wychylił się za wcześnie, został skarcony i wyśmiany. Podpierano się statystykami olimpijskimi: od igrzysk w Grenoble (1968) do Calgary (1988) wykryto zaledwie pięć przypadków dopingu, z czego trzy dotyczyły hokeistów (w tym jednego polskiego), a tylko dwa biegaczy. W Albertville (1992), Lillehammer (1994) i Nagano (1998) żaden bohater sportowej zimy też nie został przyłapany, choć rok przed igrzyskami w Japonii, podczas mistrzostw świata w Trondheim zasłona lekko się uchyliła.
Rosyjska narciarka Lubow Jegorowa przyznała się do wzięcia środka o nazwie bromantan,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta