Faworyci mieli kłopoty
Skazywani na porażkę wrocławianie w obydwu meczach prowadzili wyrównaną grę z rywalem notowanym w tabeli o sześć pozycji wyżej. W sobotę na 7 sekund przed końcem Robert Skibniewski trafił za 3 punkty i goście doprowadzili do remisu 74:74. Anwil uniknął dogrywki po akcji Eda Scotta, który zdążył przekozłować piłkę przez całe boisko i trafić do kosza tuż przed syreną. W niedzielę również wszystko rozstrzygało się w ostatnich sekundach. Gdyby Michał Ignerski, najlepszy w zespole Śląska, trafił obydwa wolne na 7...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta