Generał bez munduru w Moskwie
Jestem głęboko poruszony tym, co spotkało nas, Polaków, w Moskwie. Wizyta Aleksandra Kwaśniewskiego i Wojciecha Jaruzelskiego jest jednym z największych błędów polskiej dyplomacji. Skandalem był strój gen. Jaruzelskiego.
Generał deklarował, że jedzie do Moskwy zaproszony jako kombatant. A w czym wystąpił?
Przyjmując order od Putina, wyglądał w szarym garniturku jak typowy pierwszy sekretarz.
Wynika z tego, że generał wstydzi się polskiego munduru i nie jest z niego dumny, a przecież naprawdę walczył i przeszedł szlak bojowy do Berlina. Niewielu weteranów na całym świecie ma taki (jak widać) stosunek do tradycji i przeszłości. A dla nas mundur jest ważnym polskim symbolem. Źle się stało, nie powinni jechać do Moskwy. Potraktowano ich odpowiednio.
Przemysław Pawłowicz (adres znany redakcji)