Będzie widowisko
Dziś w Sopocie pierwszy mecz finału Era Basket Ligi. Gra się do czterech zwycięstw.
Ten finał zapowiada się jeszcze bardziej intrygująco niż ubiegłoroczna rywalizacja Prokomu ze Śląskiem Wrocław, zakończona przez zespół z Sopotu w pięciu meczach. Spotykają się dwaj najbardziej cenieni i stale coś sobie udowadniający ligowi trenerzy - Eugeniusz Kijewski i Andrej Urlep, a przede wszystkim drużyny, prezentujące odmienne style gry. Czy atak Prokomu przełamie agresywną obronę drużyny z Włocławka? Emocje gwarantowane.
Mistrz Polski z Sopotu, uczestnik rozgrywek Euroligi aż do fazy Top 16, to jeden z najbardziej ofensywnie grających zespołów - w sezonie zasadniczym zdobył 1903 punkty, co daje drugą pozycję za Polonią Warszawa. Anwil to najlepiej broniąca drużyna, która w 22 meczach straciła, jako jedyny zespół, mniej niż 1600 punktów.
W półfinałach obydwaj finaliści pokonali rywali w tym samym stosunku 4-1: Prokom - beniaminka Turów Zgorzelec, Anwil - Polonię SPEC Warszawa, ale to włocławianie wygrywali z większym trudem - podobnie jak w ćwierćfinale z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta