Samorząd, pierwszy wolny
Droga do wolnych wyborów samorządowych była długa i wyboista. - Pierwsze założenia reformy samorządu terytorialnego przedstawiłem w czerwcu 1981 r. na forum półlegalnego konwersatorium "Doświadczenie i przyszłość" - wspomina prof. Jerzy Regulski, ekonomista, wykładowca uniwersytetów Warszawskiego i Łódzkiego.
W czasach, kiedy w terenie rządziły pochodzące z partyjnego nadania rady narodowe, brzmiało to dla wielu jak czysta fikcja.
Kiedy w 1989 r. układano plany obrad Okrągłego Stołu, miejsca dla zwolenników samorządów nie było. Znaleźli się dosłownie w ostatniej chwili. Prof. Regulski: - Wszyscy myśleli, że samorząd to jakieś komitety osiedlowe, więc wpakowali nas do podstolika ze skautami i działkowcami.
Strona rządowa (a więc PZPR z koalicjantami) nie godziła się na zmiany w terenie. W podstoliku do porozumienia zatem nie doszło, podpisano za to obszerny protokół rozbieżności. Sprzeciw władzy był oczywisty. - Musimy zachować aparat wojewódzki, on zabezpieczy nasze interesy w terenie - mówił do swoich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta